Autor: Magdalena Kordel
Tytuł: 48 tygodni
Liczba stron: 152
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ocena: 4.5/6 6.5/10
Magdalena Kordel urodzona w 1978 roku. Od kilku lat współpracuje z kilkoma gazetami lokalnymi. Poza dziennikarstwem zajmuje się literaturą. Autorka napisała m.in."Okno z widokiem", " Sezon na cuda", "Uroczysko".
Jeśli ktoś cierpi na depresję, czy chandrę lub zwyczajnie jest w podłym nastroju to "48 tygodni" jest doskonałym antydepresantem.
Główną bohaterką jest dwudziestokilkuletnia Natasza. Kobieta jest zarówno mamą,jak i żoną. W pewnym momencie swojego dotychczasowego życia postanawia porzucić życie kury domowej i rozpoczyna studia - polonistykę, a także podejmuje pracę w redakcji, jako korektorka.
Jak bohaterka podoła z nowymi obowiązkami i czy uda jej się połączyć to życiem rodzinnym?
Książka napisana w formie dziennika, liczy niewiele, bo tylko 150 stroniczek, a szkoda...
"48 tygodni" to pełna humoru, a zarazem z nutką ironii i wyolbrzymiania problemów historia. Jeśli chodzi o treść na pewno nie pozostawi wiele w mojej pamięci, ale mimo wszystko bawiłam się świetnie, kilkakrotnie wybuchając śmiechem. W "gorszy" dzień zapewne sięgnę jeszcze raz po tę pozycję dla polepszenia humoru i nastroju. Polecam ;)
Jeśli ktoś cierpi na depresję, czy chandrę lub zwyczajnie jest w podłym nastroju to "48 tygodni" jest doskonałym antydepresantem.
Główną bohaterką jest dwudziestokilkuletnia Natasza. Kobieta jest zarówno mamą,jak i żoną. W pewnym momencie swojego dotychczasowego życia postanawia porzucić życie kury domowej i rozpoczyna studia - polonistykę, a także podejmuje pracę w redakcji, jako korektorka.
Jak bohaterka podoła z nowymi obowiązkami i czy uda jej się połączyć to życiem rodzinnym?
Książka napisana w formie dziennika, liczy niewiele, bo tylko 150 stroniczek, a szkoda...
"48 tygodni" to pełna humoru, a zarazem z nutką ironii i wyolbrzymiania problemów historia. Jeśli chodzi o treść na pewno nie pozostawi wiele w mojej pamięci, ale mimo wszystko bawiłam się świetnie, kilkakrotnie wybuchając śmiechem. W "gorszy" dzień zapewne sięgnę jeszcze raz po tę pozycję dla polepszenia humoru i nastroju. Polecam ;)
Recenzja również znajduje się tutaj
Recenzja bierze udział w wyzwaniu :
Sesja się zbliża, pogoda za oknem nie nastraja za dobrze także, jeśli tylko uda mi się gdzieś zdobyć tę książkę to na pewno poprawię sobie nią humor:)Takiej literatury mi teraz trzeba! Dzięki bardzo za nakierowanie;)
OdpowiedzUsuńJak znalazł na rozładowanie napięcia sesyjnego;)
UsuńZ serii łatwo, lekko i przyjemnie i zabawnie ;)
Czytałam i bardzo miło wspominam.
OdpowiedzUsuńRacja, fajna książeczka :)
Usuń