czwartek, 10 lipca 2014

RÓWIEŚNIK KOMPUTERA - Alan Bielecki

Autor: Alan Bielecki
Tytuł: Rówieśnik komputera
Liczba stron: 196
Gatunek: Powieść współczesna
Wydawnictwo: Labiryntus, Poznań 2013
ISBN: 9788360809242
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)

W Polsce zjawisko nietolerancji to chleb powszedni, chociaż na pewne sprawy patrzy się inaczej niż w czasach PRL-u. Autor przenosi czytelnika właśnie do tamtego okresu, gdzie zjawisko homoseksualizmu nie było rozpowszechnione i znane, jeżeli jednak takie przypadki się zdarzały to uważano, że takie rzeczy uda się wybić człowiekowi z głowy.

Akcja powieści toczy się na przełomie lat 60 i 70 dwudziestego wieku. Władysław, jako młody mężczyzna wyjeżdża do Poznania. W sferze prywatnej układa mu się znakomicie, po wielu staraniach wraz z żoną Małgorzatą doczekują się potomka - Mirka. Władysław pracuje w zawodzie radiotechnika, a z czasem zakłada własną firmę, która jakiś czas później musi zlikwidować. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest prześladowanie przez SB. Całej rodzinie udaje się wiązać koniec z końcem, lata lecą, a syn dorasta. W okresie dojrzewania Mirek przejawia znaczne zainteresowanie chłopcami. O ile matka jest w stanie dostrzec i zrozumieć, że takie sprawy i rozmowy trzeba przeprowadzać delikatnie, to ojciec reaguje zbyt porywczo myśląc tylko o hańbie, jaką przyniósł mu syn. Sprawa ma jednak swój finał i to niekoniecznie szczęśliwy.  

"Rówieśnik komputera" to powieść, która skrywa w sobie kilka tematów. Przede wszystkim autor bardzo umiejętnie nakreśla czasy PRL-u, a do tego porusza temat homoseksualizmu, który w tamtych czasach może nie był zupełnie czymś nowym, ale tematem tabu. Przede wszystkim osoba wykazująca takie preferencje, przynosiła hańbę całej rodzinie. Ponadto uważano, że można to wykluczyć i wystarczy tylko wybić komuś coś z głowy. Ale uczucia robią swoje. Mirek, jako szesnastoletni chłopak szukał wyraźnie swojego miejsca na ziemi, gdy je odkrył, to nie było dane mu się tym cieszyć. Powieść ta także przedstawia relacje na linii - ojciec -syn. W przypadku braku akceptacji, tak jak w tym wypadku, zaczyna tworzyć się niepotrzebny konflikt, który ostatecznie ma tragiczny finał.

"Rówieśnik komputera" to książka, która napisana jest prostym językiem. Atutem są liczne dialogi, dzięki, którym lekturę czyta się błyskawicznie. Książka została podzielona na trzy części, w których wyraźnie zaznaczono poszczególne etapy życia bohaterów. Elementy, które występują dodatkowo dotyczą zagadnień radiotechniki i są niejakim urozmaiceniem lektury. Tytuł powieści wskazuje tematyką stricte komputerową, dlatego uważam, że jest bardzo mylący. Bardzo długo myślałam, dlaczego ten tytuł i podejrzewam, że chodzi o nawiązanie do wróżby, która została przeprowadzona, gdy był Mirek malutki, wówczas wyszło, iż będzie programistą. Mimo tego nawiązania to również nie jest główną tematyką książki, a problem zachowań homofobicznych, trudnych relacji, których tłem wydarzeń jest okres PRL-owski.

Reasumując "Rówieśnik komputera" to warta uwagi lektura. Przede wszystkim dlatego, że przedstawia ówczesne tematy tabu, których tłem wydarzeń jest okres PRL-u. Jednak obserwując współcześnie polskie społeczeństwo, trudno stwierdzić, żeby naród stał się bardziej tolerancyjny wobec tego zjawiska. Przykro mi to stwierdzić, ale Polacy potrafią tylko szydzić nie rozumiejąc istotnego faktu, że Ci ludzie są bardzo szczęśliwy i chcą żyć jak normalni ludzie. Bowiem homoseksualizm to wcale nie choroba, którą trzeba leczyć i tępić, jak w przypadku historii stworzonej przez Alana Bieleckiego. Warto przeczytać również z uwagi na zaskakujące zakończenie tej historii, która niech będzie przestrogą dla każdego nietolerancyjnego.

Alan Bielecki - to jak sam o sobie mówi romantyk z fantazją. Jego życiową pasją jest pisanie opowiadań, powieści, czy tekstów piosenek. Tworzy programy komputerowe. fan Formuły 1, który marzy o własnym samochodzie elektrycznym.

11 komentarzy:

  1. Trochę szkoda, że akcja powieści toczy się na przełomie lat 60 i 70 dwudziestego wieku, bowiem zdecydowanie bardziej preferuje współczesne realia, dlatego jakoś usilnie nie zamierzam szukać tej książki, ale jak trafi w moje ręce to dam jej szansę poznania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesującą książka, z pewnością kiedyś przeczytam! Co do nietolerancji to zawsze, gdy słyszę to hasło przypomina mi się slogan na transparencie osób, które zrobiły manifestacje przeciwko paradzie równości http://bi.gazeta.pl/im/63/47/d7/z14108515V,Kilkudziesieciu-przeciwnikow-Parady-ze-znakami-Fal.jpg
    I tak właśnie widzę osoby, które są nietolerancyjne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i uważam, że warto znać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam w planach, ale narobiłaś mi apetytu

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że to książka o kimś takim jak ja, niestety czas akcji trochę mnie odstrasza. Mimo wszystko gdy wpadnie mi w ręce, nie omieszkam przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam ją jakiś czas temu. To wartościowa pozycja, którą mogę polecić z czystym sumieniem każdemu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety, to nie książka dla mnie. Nie moja tematyka i okres historyczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki powrót do dawnych lat mógłby okazać się interesujący, fabularnie brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapewne warto przeczytać, ale na razie nie ciągnie mnie do tej lektury

    OdpowiedzUsuń
  10. nie bardzo rozumiem argumenty osób, które wypowiadały się wcześniej, typu: "nie moja tematyka", "nie mój okres historyczny"...czy rola literatury nie polega między innymi na tym, że mamy możliwość poznania różnych okresów, różnych punktów widzenia...również tych, których nie podzielamy? ja dziękuję za rekomendację, jestem przekonana, że przeczytam...pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie poczytam o realiach życia w tamtym okresie:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Dziękuje za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Wszystkie są dla mnie cenne i czytane, chociaż nie zawsze udaje mi się na nie odpowiedzieć.
Zastrzegam sobie prawo do usuwania treści wulgarnych i obraźliwych skierowanych do mnie bądź moich czytelników.