Kolacja z Murakamim – wyjątkowa premiera
literacka już 20 maja w kilkudziesięciu polskich miastach
Haruki
Murakami, najbardziej znany współczesny japoński pisarz, wydaje w Polsce swoje
pierwsze dwie powieści. Polscy czytelnicy będą pierwszymi w Europie, którzy
będą mieli okazję przeczytać „Słuchaj pieśni wiatru / Flipper roku 1973” w
swoim ojczystym języku. Premiera powieści odbędzie się 20 maja w restauracjach
w kilkudziesięciu polskich miastach. W ciągu jednego wieczoru setki miłośników
Murakamiego zasiądą do specjalnie przygotowanego menu Marty Gessler
inspirowanego twórczością japońskiego pisarza. To pierwsza w Polsce literacka
kolacja zorganizowana na taką skalę.
„Słuchaj pieśni wiatru” i „Flipper
roku 1973” to debiutanckie powieści Harukiego Murakamiego. Japoński pisarz po
raz pierwszy przedstawia w nich swego bezimiennego bohatera i Szczura, których
miłośnicy jego twórczości znają z kolejnych książek. Podobnie jak w
późniejszych dziełach pisarza, bohaterowie poszukują własnej tożsamości i odbywają
swoistą podróż w czasie, wspominając minione zdarzenia. Wydanie dwóch
pierwszych książek autora to szansa na odkrycie literackich korzeni pisarza i
jego ścieżki twórczej.
20 maja, na dzień przed oficjalną
premierą „Słuchaj pieśni wiatru / Flipper roku 1973” odbędzie się wyjątkowa,
literacka kolacja z Murakamim. Wszyscy, zarówno miłośnicy twórczości autora,
jak i amatorzy doskonałych smaków będą mogli skosztować dań inspirowanych
powieściami Murakamiego, znanego z umiłowania dla kuchni i dobrego jedzenia. W
menu, przygotowanym specjalnie na tę okazję przez Martę Gessler znajdą się
dania takie jak „Spadająca rybka Kafki Tamury”
czy „Zupa Lżej-Na-Sercu”. Wszystkie zostały zainspirowane postaciami,
fabułą i atmosferą książek japońskiego pisarza. Goście wydarzenia otrzymają
przedpremierowo najnowszą powieść Harukiego Murakamiego „Słuchaj pieśni wiatru
/ Flipper roku 1973”.
Do inicjatywy dołączyło kilkadziesiąt restauracji
w całej Polsce. Menu Murakamiego będzie można spróbować między innymi w
Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Sandomierzu, Bydgoszczy, Jeleniej Górze a nawet
Śremie. W Warszawie Kolacja z Murakamim odbędzie się w Qchni Artystycznej,
autorskiej restauracji Marty Gessler. Kolacja z Murakamim to pierwsze tego typu
kulinarno-literackie wydarzenie w Polsce.
Haruki Murakami
urodził się w Kioto w 1949 roku. Ukończył studia na Wydziale Literatury na
Uniwersytecie Waseda w Tokio. W latach 1974–1981 prowadził klub jazzowy.
Zadebiutował w 1979 roku. „Trylogię Szczura” uhonorowano nagrodą im. Nomy dla
pisarzy młodego pokolenia. Następne książki, m.in.: „Koniec Świata i
Hard-boiled Wonderland”, „Norwegian Wood”, „Tańcz, tańcz, tańcz” czy „Na
południe od granicy, na zachód od słońca” ugruntowały jego pozycję jako
pisarza, a także przyniosły mu sławę na Zachodzie, głównie w Stanach
Zjednoczonych. W ubiegłym roku, na polskim rynku, nakładem Wydawnictwa Muza SA
ukazała się książka „Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa”.
Kolacja z Murakamim
20 maja 2014, cała
Polska
menu: Marta Gessler
Na Kolację z
Murakamim obowiązują zapisy bezpośrednio w restauracjach. Lista wszystkich
restauracji biorących udział w akcji dostępna na
Strona wydarzenia
na FB: https://www.facebook.com/events/325257540969220/
O tej akcji dowiedziałam się w trakcie weekendu od mojego brata i jestem jak najbardziej za tego typu inicjatywom :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to również ciekawa inicjatywa i bardzo trafny pomysł :)
UsuńInicjatywa jest świetna. Wszystko co promuje czytelnictwo, czytanie i książki jest bardzo dobrym pomysłem. Co do samego autora i jego twórczości. Jest ona zdecydowanie dla specyficznego odbiorcy, który rozumie poczucie humoru Murakamiego i potrafi wyłapać podteksty. Przeczytałam kiedyś jedną z jego książek - nie pamiętam już nawet tytułu- nie przypadła mi do gustu. To nie ja i nie mój styl. Może jestem na to za głupia - nie wiem. Inicjatywę popieram! :)
OdpowiedzUsuńTak Murakamiego się kocha, albo nie trafi, ja należę do tej pierwszej grupy. "Kafką nad morzem" kupił mnie totalnie :)
UsuńCzytałam już o tej akcji, ciekawa.
OdpowiedzUsuńZgadza się, mam nadzieje, że coraz częściej będą takie akcje :)
UsuńBardzo fajny pomysł. Tylko menu nie dla mnie. :P
OdpowiedzUsuńOho marudzenie się zaczyna ;) Ale jeszcze myślę, że będą takie akcje, więc może następnym razem trafi w Twoje podniebienie :)
UsuńOj jakże chciałabym tam się pojawić, a nie mogę.
OdpowiedzUsuńRacja, szkoda, że wszystkie tego imprezy są na tygodniu. W weekend miałaby większe powodzenie.
Usuń