sobota, 24 sierpnia 2013

INTRYGANTKI - Eric - Emmanuel Schmitt

Autor: Eric - Emmanuel Schmitt
Tytuł: Intrygantki
Tytuł oryginału: Théâtre. La Nuit de Valognes, Le Visiteur, Le Bâillon, L'École du diable
Gatunek: Dramat
Liczba stron: 240
Wydawnictwo: Znak, Kraków 2013
ISBN: 9788324023349
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)

Pewnie jak większość z Was dałam się zwieść okładce i tytułowi. Bowiem nic nie wskazuje na to, że w środku zobaczymy dramat. Ale nie zniechęcajcie się do tego gatunku, bowiem może Was pozytywnie zaskoczyć, tak jak mnie.

Eric Emmanuel Schmitt ur. w 1960 roku.  Z wykształcenia filozof, a także francuski dramaturg, eseista i powieściopisarz. Najbardziej znany z utworów "Oskar i pani Róża", "Ewangelia wg. Piłata", " Dziecko Noego". 

"Intrygantki" skrywają w sobie cztery dramaty, które stanowią bardzo dobrą całość.
Pierwszy dramat, który jest zarazem najdłuższy z całego zbioru, nosi tytuł "Noc w Valognes". Opowiada o pięciu kobietach, które były zakochane w Don Juanie. Pewnego dnia postanawiają się spotkać i obmyślić plan zemsty na kochanku. Po naradach postanawiają postanowić go przed sąd w ich wykonaniu. Niestety nie przewidują jednego, urok osobisty Don Juana nadal działa na nie, do tego mężczyzna nie szczędzi im komplementów, które przyćmiewają powód jego osądu. 


Drugim dramatem jest "Gość", opowiada o mężczyźnie, który nazywa się Freud. Rzecz się dzieje tuż przed rozpoczęciem II wojny światowej. Nasz bohater dialoguje z Nieznajomym. Czytelnik może wywnioskować, iż chodzi o Boga, któremu Freud ma dużo zarówno do powiedzenia, jak i zarzucenia. Ostatecznie Freud pozwala dojść Bogu do głosu i wysłuchać m.in odpowiedzi na pytanie: Dlaczego się tak dzieje na tym świecie?
Utwór ten jest filozoficznym przesłaniem, a zarazem głębszą refleksją człowieka nad sensem wiary.

"Knebel" to kolejny dramat, który serwuje nam autor. Głównym przesłaniem jest miłość, która nie raz bywa odrzucana, czy potępiana. 
Ostatnim utworem jest "Szatańska filozofia". Autor omawia problem szatana, który cierpi na depresję. Tak jest szatana istota też jak widać miewa problemy. Nie ma pomysłu na "dokuczenie" przedstawicieli ludzkości. Z pomocą przychodzą mu pomocnicy z piekła, którzy przedstawiają swoje pomysły. Kolejny utwór, który zawiera filozoficzne przesłanie o świecie i o ludziach i otoczeniu.

"Intrygantki" to zbiór czterech dramatów i każdy z nich ma w sobie przesłanie, które każdy czytelnik odbierze na swój sposób. Mimo, iż są to utwory dramatyczne to refleksje jak najbardziej pozostają. "Intrygantki" czyta się szybko ze względu na formę. No cóż więcej nie będę się rozpisywać. 
Na zakończenie powiem, iż pozycja jest godna przeczytania, a każdy czytelnik pozostanie z innym refleksjami i każdy utwór podda swojej indywidualnej ocenie. Polecam.

36 komentarzy:

  1. Książki refleksyjne są moim zdaniem najlepsze :) Chętnie po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, mają nieocenioną wartość i każdy czytelnik odbiera, czy odczuwa inaczej :)

      Usuń
  2. Dość ciekawy pomysł na książkę. Z twórczością Erica-Emmanuela Schmitta miałam już do czynienia i bardzo miło te chwile wspominam, więc jeśli znajdę tę książkę, to zajrzę do niej :) "Gość" i "Knebel" bardzo mnie zainteresowały. Jestem ciekawa wysuniętych w nich refleksji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo, lubię być tak miło i przyjemnie zaskakiwana,. szczególnie, że dramatów chyba jednak dużo osób nie czyta. Ten jest idealnym przykładem, iz nie warto mieć uprzedzenia :)

      Usuń
  3. Słyszałam o tej książcę, poza tym lubię tego autora. Sama PS.konstrukcja książki- 4 dramaty, oryginalny pomysł :)
    Onserwuję Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także chętnie sięgnę, po inne utwory tego Pana :) Bardzo i zapewne oryginalna, bo na ogół nie czytam dramatów, ale nie spotkałam się też, aby w jednej książce było, aż cztery sztuki :)

      Usuń
  4. Brzmi bardzo intrygująco i takie niebanalne fabuły dramatów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety, jak na razie nie miałem przyjemności zapoznać się z twórczością tego autora, ale na pewno kiedyś jego książkę przeczytam i zacznę od tej :)

    http://zaczytany--w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie miałam styczności z tym autorem, ale wkrótce zamierzam nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, bo chętnie poznam Twoją opinię :)

      Usuń
  7. Aj, widać, że kawy potrzeba mi - dopiero w tym momencie zauwazyłam wpis :) To prawda, po okładce można się przeliczyć, a też opis okładkowy mocno zakłamuje, bo tak naprawdę ksiązka okazuje się czymś zupełnie innym niż marketingowcy chcieli nam wmówić. Najdłuższy, tytułowy dramat tak naprawdę był najsłabszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, czasami tej kawy potrzeba i ostatnio chyba jej nadużywam ...Raczej w porównaniu do tamtych, był za bardzo rozwleczony, ale każdy mi się na swój sposób podobał :)

      Usuń
  8. Lubię taką różnorodność, więc z chęcią zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Po lekturze 'Oskara i pani Rózy' bardzo chciałabym przeczytać kolejną książke tego autorą. 'Intrygantki' będę miała na uwadze, ponieważ lubie opowiadania dramatyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, osobiście żałuje, że tak długo zwlekałam za zabranie się do twórczości tego Pana, okazuje się bowiem, iż drzemie w nim spory potencjał :)

      Usuń
  10. Jakoś mnie nie ciągnie do niej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, obyś nie żałowała, chociaż nie każdy lubuję się w tym gatunku, to jednak warto przeczytać :)

      Usuń
  11. Właśnie mam ją czytać, wpisałam ją do mojego stosika na sierpień :) a teraz widzę, że nie pożałuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że również wyniesiesz same pozytywne wrażenia :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  12. Może kiedyś z przyjemnością wezmę się za tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię dramaty, lubię sobie porozmyślać podczas czytania, więc jak najbardziej dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech mnie jesteś tą nieliczną, która lubi jednak tę formę, a to bardzo mnie cieszy :)

      Usuń
  14. Schmitta czytałam jedną pozycję, ale wciąż mam ochotę na więcej. Dramaty czytam naprawdę bardzo rzadko, ale może temu dam szansę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi dramatami to tez rzadko, ale ten mnie zaskoczył pozytywnie :)

      Usuń
  15. Nie czytałam "Intrygantek". Bardzo mnie zaintrygowałaś wszystkimi czterema opowiadaniami. Uwielbiam takie książki, opowiadania, które zmuszają nas do przemyśleń i wyciągania własnych wniosków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak nie chciałam też zdradzać za dużo i narzucać swoich myśli, tutaj czytelnik ma pełną swobodę przemyślenia wielu kwestii i tak jak napisałam najlepiej jak podda ten utwór indywidualnej ocenie :)

      Usuń
  16. Czytałam kilka książek Schmitta i bardzo podobały mi się, na pewno kiedyś i po tę sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również sięgnę po inne tegoż autora, jest znakomity :)

      Usuń
    2. To polecam szczególnie "Zapasy z życiem", mało liter, niezwykle dużo treści, zupełnie jak z "Oskar...".

      Usuń
    3. Dziękuję za propozycję, będę miała na uwadze :)

      Usuń
  17. To nie był tylko mężczyzna, który nazywał się Freud, mamy tu nawiązanie do twórcy psychoanalityka, jednego z największych ludzi poprzedniego wieku :). Nie było by w tym dramacie uchowanej magii, gdyby był to TYLKO JAKIŚ Sigmund Freud.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, brawo za spostrzegawczość. Nie pisałam o tym szczególe,z racji, że wiele osób o tym napominało. Ale teraz widzę, że tylko Ty zwróciłaś na to uwagę :) Pozdrawiam ):

      Usuń

Drogi czytelniku!
Dziękuje za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Wszystkie są dla mnie cenne i czytane, chociaż nie zawsze udaje mi się na nie odpowiedzieć.
Zastrzegam sobie prawo do usuwania treści wulgarnych i obraźliwych skierowanych do mnie bądź moich czytelników.