poniedziałek, 20 października 2014

"DZIECI STASI" - spotkanie autorskie


„Dzieci Stasi” spotkanie z autorką książki

Dorastanie w państwie policyjnym, atmosfera strachu w rodzinach pracowników enerdowskich służb specjalnych i ubecka mentalność – to wszystko jest tematem książki “Dzieci Stasi” niemieckiej dziennikarki Ruth Hoffmann, o której autorka opowie na spotkaniu w kawiarnio-księgarni “Wrzenie Świata” 22 października o godz. 19.00. Spotkanie poprowadzi Bartosz Wieliński. Organizator, wydawnictwo MUZA SA, zapewnia tłumaczenie z języka niemieckiego.

Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego Niemieckiej Republiki Demokratycznej – STASI należało do najbardziej rozbudowanych w bloku wschodnim – zarówno pod względem liczby pracowników i tajnych agentów, jak i stosowanych metod oraz zakresu inwigilacji. Pracownicy służby bezpieczeństwa przenosili swoje zawodowe zachowania i przyzwyczajenia do najbliższego otoczenia, wierząc, że to właśnie rodzinny dom jest pierwszą linią ideologicznego frontu. STASI-ojcowie nie przytulali swoich dzieci, nie całowali na dobranoc, nie opowiadali im bajek – w zamian prowadzili swoje córki i synów na pierwszomajowe pochody, wkładali do głów ideologiczną papkę oraz wymagali od nich bezwzględnego posłuszeństwa i porządku.

Ruth Hoffmann opowiada o uniwersalnej mentalności ubeka, charakterystycznej dla wszystkich agentów z bloku wschodniego. Autorka prezentuje przemożny wpływ ojców-funkcjonariuszy na światopogląd i los dzieci. Za przykład może tu służyć historia kilkunastoletniego syna grożącego matce, która sprawiła mu lanie za zniszczenie spodni: “Jeżeli jeszcze raz to zrobisz, powiem ojcu, że oglądasz zachodnią telewizję!". Wprawdzie autorka podkreśla, że blisko co trzeci syn poszedł w ślady ojca, ale również przytacza relacje o próbach buntu: angażowanie się w walkę antykomunistyczną lub ucieczki na Zachód.

Dziennikarka nie skupia się na suchych faktach, ale  z reporterską wnikliwością opisuje mroczne nastroje panujące w latach 70. i 80. w rodzinach wschodnioniemieckich ubeków, a pośrednio także w ogromnej części ówczesnego społeczeństwa. Ruth Hofmann przeprowadziła ponad 20 wywiadów z dziećmi enerdowskich ubeków, zadając im pytania: Co wiedziały, a czego domyślały się o pracy swoich rodziców, zwłaszcza ojców? Jakie skutki wywoływał tajny charakter pracy rodziców w życiu rodzinnym? Jak poradziły sobie po upadku komunizmu z własną przeszłością?

Z licznych rozmów powstała niezwykle interesująca opowieść oddająca atmosferę nieufności, zakłamania, przemocy i strachu w wschodnioniemieckich rodzinach.

Ruth Hoffmann jest młodą niemiecką dziennikarką (rocznik 1973)  urodzoną w Hamburgu, współpracuje z “Die Zeit” i “Stern”. Sama pisze o sobie, że “jest zainteresowana odkrywaniem szczegółów, wybranych wycinków rzeczywistości w zgiełku wielkiego świata”.



5 komentarzy:

  1. Ostatnio widziałam ją w zapowiedziach. Nie byłam pewna czy to lektura w moim guście. Teraz już wiem, że tak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ogromnie ciekawa tej książki. Podejrzewam również, że przypadłaby do gustu moim rodzicom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesująca pozycja. Indokrynacja komunistyczna niszczyła kręgosłup całym społeczeństwom.

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Dziękuje za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Wszystkie są dla mnie cenne i czytane, chociaż nie zawsze udaje mi się na nie odpowiedzieć.
Zastrzegam sobie prawo do usuwania treści wulgarnych i obraźliwych skierowanych do mnie bądź moich czytelników.