środa, 11 czerwca 2014

MORDERSTWO NA POLU GOLFOWYM - Agatha Christie

Autor: Agatha Christie
Tytuł: Morderstwo na polu golfowym
Tytuł oryginału: The murder on the links
Gatunek: Kryminał
Liczba stron: 218
Wydawnictwo: Dolnośląskie, Wrocław 2012
ISBN: 9788324592241
Ocena: 8/10 (rewelacyjna)

"Morderstwo na polu golfowym" to drugi w kolejności chronologicznej kryminał, dotyczący sławnej postaci Herkulesa Poirota. Z tego powodu zdecydowałam się właśnie na ten tytuł, aby mieć wyraźny podgląd zarówno na samą postać detektywa, jak i warsztat autorki. Ale przede wszystkim chciałam sprawdzić, czy tym razem uda mi się nadążyć za tokiem rozumowania Herkulesa, czy może trafię na odpowiednią poszlakę, która skieruje mnie ku rozwiązaniu śledztwa. Cóż mogę powiedzieć, Poirot pokonał mnie po raz kolejny...

Akcja rozpoczyna się od podróży pociągiem Hastingsa - przyjaciela Herkulesa. Nie byłoby w tym nadzwyczajnego, gdyby nie pewna, atrakcyjna kobieta, która zwraca uwagę swoim zachowaniem. Hastings został oczarowany przez niezwykłą nieznajomą, która nie chciała zdradzić swojego imienia. Jednak nie ma czasu na amory, gdyż wraz z Poirotem, po otrzymaniu listu z prośbą o pomoc detektywa, wyrusza do Francji. Jakie było ich zaskoczenie, gdy po przybyciu okazuje się, że nadawca listu nie żyje. Tradycyjnie poszlak jest wiele, jak i podejrzanych, a dowodów brak. Poirot powoli zaczyna wszystko analizować, łączyć fakty, gdy zupełnie niespodziewanie dochodzi do drugiego morderstwa. Detektyw zatem musi dokonać nowej analizy. Poirotowi zależy na rozwiązaniu zagadki, gdyż tym razem rywalizuje z francuskim detektywem Giraudem. Podejrzanych jest wielu, poszlak także, zatem czy Herkules i jego mozolne, analityczne metody sprawdzą się i w tym wypadku? A może tym razem ulegnie francuskiemu pyszałkowi, który wszystko bierze pod lupę? Sprawdźcie sami!

"Morderstwo na polu golfowym" to klasyczny, stary kryminał w rewelacyjnym wydaniu. Przede wszystkim autorka skupia się na sprawie morderstw, śledztwie i postaci detektywa, natomiast unika zbędnych opisów czy wątków obyczajowych, które są nadużywane przez współczesnych autorów. Wprawdzie prowadzone tempo akcji nie osiąga zawrotnego , ale przecież kto zna detektywa ten wie, że jest on powolny, skrupulatny i wszystkie jego przypuszczenia muszą się potwierdzić zanim zdemaskuje sprawcę. Autorka po raz kolejny potwierdziła swój kunszt literacki zarówno zagmatwaną fabułą (co jest tylko i wyłącznie zaletą), specyficznym dla niej stylem, jak i archaicznym językiem, który uwielbiam w jej wykonaniu. Tym razem Agatha Christie również pokazuje  że można pisać oszczędnie, a zarazem konkretnie i z klasą.

Jak wspomniałam wcześniej to jest już drugi tom przygód o sławnym Herkulesie. Pierwszy miałam okazję przeczytać i jak wypadł na tle powyższego? W moim odczuciu nieco lepszy okazał się opisywany tom, miałam wrażenie, że więcej się działo i akcja była nieco szybsza. Detektyw wyprowadził mnie w maliny po raz kolejny. Jak to w przypadku tej autorki wraz z rozwijającą się akcją, typy podejrzanych się zmieniały.
Postać Poirota pozostała niezmieniona, dalej zadziwiał swą dokładnością, precyzją, a także nietypowymi okrzykami, gdy sprawy szły po jego myśli.

"Morderstwo na polu golfowym" wciąga czytelnika w wir opisywanych wydarzeń, ale przede wszystkim angażuje czytelnika intelektualnie. Zatem szare komóreczki pobudzane są do pracy przez całą fabułę. Lektura jest przyjemna w odbiorze, chociaż chodzi o dwa popełnione morderstwa. Jestem zawiedziona jednym, małym faktem, mianowicie nie nadążyłam za Herkulesem, choć należy do flegmatycznych, jak to jest
wogóle możliwe? Nie powiedziałam ostatniego słowa, następnym razem nie dam się wymanewrować. Klasyka sama w sobie, dlatego polecam przeczytać.

Agatha Christie to urodzona w 1890 roku, w Torqway, angielska pisarka powieści kryminalnych. W swoim dorobku literackim zanotowała ponad 90 powieści i sztuk teatralnych. Twórczyni słynnych postaci literackich m.in. Belga - Herkulesa Poirota, cz też panny Marple. W świecie kryminałów jest postacią rozpoznawalną na całym świecie. Zmarła w 1976 roku, w Wallinford.

Agatha Christie
Agatha Christie
Źródło
Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Biblioteczne



  

24 komentarze:

  1. Agata Christie wciąż przede mną, jakoś nie mogę się za to zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma to jak stare kryminaly. Chociaż mają nudne i mało zachęcające tytuły, sa najlepsze :)
    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że Ci się spodobała, te pierwsze tomy z Poirotem są moim skromnym zdaniem niedoceniane

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam te stare kryminały, za klimat, za elegancję postaci...ech, za wszystko :) a sporo ich przeczytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabijcie mnie ale nie znam jej twórczości :/ Muszę koniecznie coś w tym kierunku począć, nie można dalej żyć w niewiedzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. A tej części nie czytałam. Muszę nadrobić zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dawno nie czytałam Agaty Christie....

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Poirota, ale tej książki nie czytałam : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Od dawna marzy mi się coś Christie!

    OdpowiedzUsuń
  10. parę lat temu podobała mi się twórczość Agaty Christie
    w zeszłym roku sięgnęłam po którąś z książek
    i niestety nie zrobiła już na mnie takiego wrażenia

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż wstyd się przyznać, ale do tej pory nie znam tworczości tej pani. Tak, możesz spalić mnie na stosie, ale po prostu nigdy nie miałam okazji się z nią zapoznać. Musze to w końcu zmienić, bo kryminały lubię, a ona jest ich mistrzynią i na pewno znajdę jakieś perełki dla siebie wśród tytułów jej autorstwa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też Poirot mnie zwykle pokonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już dawno nie czytałam nic królowej kryminałów - czas ponownie sięgnąć po jakąś książkę autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. z chęcią przeczytam, lubie kryminały tej autorki ;) nie czytałam jeszcze pierwszej książki z postacią Herkulesa, ale wszystko przede mną.
    dodaje do obserwowanych, ciekawy blog ;)
    rainy-wave.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Wstyd się przyznać, ale twórczość Christie ciągle przede mną, ale może kiedyś w końcu uda mi się z nią zaznajomić.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam kilka książek tej autorki i na pewno jeszcze wiele przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Od dawna mam ochotę przeczytać chociaż kilka książek Christie, niestety za każdym razem sięgam po coś innego i odkładam to na później.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo dużo dobrego słyszałam o A. Christie, wkrótce nadrobię zaległości, nabyłam Morderstwo w Orient Expressie za 6,99 :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bezapelacyjnie kocham Christie i znam wiele jej książek, chociaż akurat tej nie. Mam ją na półce, więc się za nią zabiorę. Do tej pory tylko raz zgadłam, kto jest mordercą, uwielbiam ją za to :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czas zacząć czytać A. Christie! Przyznam, że nie miałam w ogóle do czynienia z jej twórczością :/ Wstyd się przyznać, ale taka prawda. Zachęcona Twoją recenzją i w ogóle jakimś ogólnym pojęciem totalnego czytelniczego zaniedbania (na domiar złego zaniedbania studenta bibliotekoznawstwa), rezerwuję ją w bibliotece, by nadrobić braki :) Serdecznie pozdrawiam! :)

    *Zapraszam do odwiedzenia i komentowania: tellingthemthestory.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Dziękuje za odwiedziny i pozostawienie komentarza. Wszystkie są dla mnie cenne i czytane, chociaż nie zawsze udaje mi się na nie odpowiedzieć.
Zastrzegam sobie prawo do usuwania treści wulgarnych i obraźliwych skierowanych do mnie bądź moich czytelników.