
Autor: William Golding
Tytuł: Władca much
Tytuł oryginału: Lord of the Flies
Liczba stron: 254
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie 2012
ISBN: 978-83-08-04918-1
ISBN: 978-83-08-04918-1
Ocena: 8.5/10 / 5/6
Muszę przyznać, że czytając tę powieść byłam wstrząśnięta dziecięcym okrucieństwem, które jednak nawet zdarza się w naszym realnym świecie, którym żyjemy.
W obliczu katastrofy lotniczej grupa rozbitków trafia na wyspę. Początkowo spotyka się dwóch chłopców Ralf i Prosiaczek. Odnajdują muszlę - konchę, w którą dmucha Ralf, a ta wydaje dźwięki. Wówczas zaczynają wokół nich pojawiać się inne dzieci. Ralf zostaje przywódca i ustala prawa, które maja panować na wyspie. Jednak wszystkie dzieci, będące pod wrażeniem wyspy, wody, braku dorosłych zapominają dlaczego się tu znaleźli. Wraz z upływającym czasem sielanka i beztroska zamieniają się w koszmar. Bowiem okazuje się, że na wyspie żyje zwierz, który chce ich krzywdy. Tylko jeden chłopiec odkrywa, że jest to spadochroniarz.